Produkt z kwietniowej paczki ze strawberrynet.com. Powoli zbliżam się do finiszu więc pozwalam sobie na opinię.
Ogólnodostępny opis produktu "Koncentrat redukujący tkankę, tłuszczową, skutecznie poprawiający wygląd sylwetki. Działa kompleksowo: wygładza "skórkę pomarańczową", wyszczupla sylwetkę, ujędrnia i nawilża skórę. Dzięki rekordowo wysokiej zawartości aktywnej kofeiny (10%), preparat wspomaga proces eliminacji tłuszczu nagromadzonego w okolicy ud, pośladków, bioder i brzucha. Wyjątkowo skuteczna kofeina nowej generacji ułatwia dogłębne wchłanianie preparatu. Escyna wspomaga działanie kofeiny, stymuluje mikrokrążenie powierzchniowe, zmniejsza obrzęk, ułatwia eliminację toksyn. Obecność oryginalnego aktywnego składnika, siarczanu protaminy, pozwala skutecznie regulować wytwarzanie oraz magazynowanie nowych komórek tłuszczowych. Wzbogacony o liftilinę (proteiny pszenicy), preparat intensywnie wygładza skórę, poprawia jej jędrność i sprężystość. Konsystencja lekkiego żelu, pozwala na natychmiastowe wchłanianie przez skórę, która staje się gładka i doskonale nawilżona. Delikatny, świeży zapach. Efekty: skóra natychmiast staje się gładka i przyjemna w dotyku. Już po 14 dniach stosowania preparatu, nierówności spowodowane "skórką pomarańczową" wygładzają się, a sylwetka staje się smuklejsza. Skład: Water, Caffeine, Sodium Salicylate, Lysolecithin, Hydrogenated Lecithin, Aspartame, Silica, Coleus Forskolii Root Extract, Dimethicone, Cyclomehicone, Phospholipid, Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil, Sodium Acrylates Copolymer, Hydrogenated Polyisobutane, Polyglyceryl - 10 Stearate, Polyacrylamide, C13 & 14 Isoparaffin, Laureth 7, Glycine Soja (Soy Bean) Oil, Glycine Soja (Soybean) Sterol, Glycolipids, Hydrogenated Wheat Protein, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Leaf Extract, Menthoxypropandiol, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Tocopherol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tromethamine, Fragrance, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Red 4, Red 3."
No i tak; pierwszy plus za opakowanie, poręczne, górną część przekręcamy i wtedy wyciskamy produkt. Dalej też jest dobrze, śliczny różowy kolor, dzięki temu mam większą frajdę ze stosowania, a to też jest dla mnie istotne. Zapach cudny, po ostatnim podobnym produkcie Clarinsa jest to bardzo, ale to bardzo przyjemna odmiana. Konsystencja jest lekka, produkt łatwo się rozsmarowuje, nic się nie klei. Ale do sedna. Trzeba przyznać, że skóra stała się po nim bardziej napięta i ujędrniona, a cellulit zmalał. Nie ma natomiast cudów, nie zlikwidował go zupełnie, ale tego nie zrobi żaden produkt, w to akurat nie wierzę. Jeśli zaś chodzi o wydajność to opakowanie 200 ml starczyło mi na około 6 tygodni. Podsumowując wszystko powyższe myślę, że w pięciostopniowej skali spokojnie można dać mu czwórkę.
Kasia