Wspominałam kiedyś na początku pisania bloga, że chciałabym żeby to było miejsce, w którym mogę podzielić się rzeczami, faktami, które mnie cieszą, jakkolwiek banalne by one nie były. I wiecie co tym razem spowodowało o mnie szczerą radość i śmiech? Dostawca pocztowy InPost. Zamawiałam ostatnio towar z jednego ze sklepów internetowych gdzie najtańszą opcją dostawy (9zł), była dostawa do paczkomatu firmy InPost. A że jeden z punktów odbioru jest na moim osiedlu to stwierdziłam, że dlaczego nie spróbować tej formy dostawy. Jedna sprawa, że najtaniej, druga, że będzie możliwość odbioru o dowolnej godzinie.
I teraz uśmiech numer 1 czyli pierwszy z maili od InPost:
"Witaj!
Twoja paczka wyruszyła właśnie w podróż do Paczkomatu InPost (tutaj link do map googla z lokalizacją paczkomatu i adres paczkomatu).
Od tego momentu możesz śledzić jej drogę klikając w link (...) lub na stronie http://www.paczkomaty.pl/pl/
Ale śledzić można na wiele sposobów. W śmietanie, po kaszubsku ale i muzycznie. W chwili oczekiwania na paczkę prześledźmy razem historię przebojów lat 90. I pomyśleć, że wtedy takiego hitu jak Paczkomaty jeszcze nie było http://www.youtube.com/watch?
Kolejną wiadomość otrzymasz, gdy Twoja paczka będzie już na Ciebie czekać w wybranym Paczkomacie.
Pamiętaj, że zawsze mamy dla Ciebie coś specjalnego w naszych newsletterach. Wpadnij na stronę najlepszerabaty.pl. Co tydzień najświeższe informacje dotyczące Paczkomatów.
Ze słonecznymi pozdrowieniami,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. A jaki jest Twój ulubiony przebój, niekoniecznie tamtych lat? Podziel się nim z nami na fanpage facebook.com/paczkomaty. Ciekawe czy dzielimy wspólne pasje.
Na stronie paczkomaty.pl, znajdziesz więcej informacji na temat usługi Paczkomaty InPost. W przypadku ewentualnych pytań prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem: 0 801 400 100 lub 722 444 000 bądź mailowy na info@paczkomaty.pl."
Uwielbiam wszelkiego rodzaju niestandardowe kampanie reklamowe i formy komunikacji i ta treść komunikatu do klienta po prostu mnie urzekła. Mail jest merytoryczny, nic mu nie można zarzucić, a jednocześnie jest "jakiś" i doprowadził do tego, że firma kojarzy mi się rewelacyjnie.
Mail numer 2:
"Witaj!
Z satysfakcją meldujemy, że Twoja paczka czeka już na Ciebie w Paczkomacie InPost.
Numer Paczki (...)
Na ekranie Paczkomatu wpisz Twój numer telefonu oraz kod odbioru (...)
Na odbiór paczki masz 72 godziny, później przekażemy ją do oddziału InPost w Twoim mieście, gdzie czekać będzie kolejne 11 dni.
Wpadnij przy okazji do Paczkomatu (adres paczkomatu)
Drogę chyba dobrze znasz... ale nam się skojarzyło ze słowami pani Haliny http://www.youtube.com/watch?
Całość od momentu nadania paczki przez nadawcę zajęła nam dokładnie 25 godz. Mamy nadzieję, że już zawsze z Paczkomatami InPost będzie Ci po drodze.
Pamiętaj, że zawsze mamy dla Ciebie coś specjalnego w naszych newsletterach. Wpadnij na stronę najlepszerabaty.pl. Co tydzień najświeższe informacje dotyczące Paczkomatów.
Słoneczne pozdrowienia,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. No i zawsze możesz polecić Paczkomaty InPost swoim znajomym. Prawda? "
I mail numer 3:
"Witaj ponownie!
Potwierdzamy, że w dniu 03-07-2013 zarejestrowano odebranie Twojej paczki o nr (...)
Mamy szczerą nadzieję, że było wygodnie odwrócić cały proces gdzie to paczka czeka na Ciebie, a nie Ty na poczcie lub na kuriera!
Dowiedzieliśmy się, że taki sposób marzyłby się nawet naszej konkurencji. Zobacz sam http://www.youtube.com/watch?
Ze słońcem twarzą w twarz,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. Odwiedź nasz fanpage na Facebook'u facebook.com/paczkomaty. Zawsze w piątki nakręcamy weekend ulubionymi piosenkami. Możesz nam coś polecić?
Wszelkie kreatywne pomysły dotyczące usprawnienia usługi lub uwagi dotyczące Twojego doświadczenia z nimi możesz przekazać nam osobiście 0 801 400 100 lub z telefonu komórkowego 722 444 000 oraz mailem na info@paczkomaty.pl."
Samo odebranie paczki okazało się banalnie proste i podobne od obsługi zwyczajnego bankomatu. Na ekranie monitora wyświetlane były komunikaty informujące o poszczególnych krokach; należało wprowadzić swój numer telefonu, następnie kod, który otrzymałam sms-em, po czym automatycznie otworzyła się właściwa skrytka. Oczywiście komunikaty na monitorze znów musiały być "jakieś". Na przykład komunikat powitalny "witaj wieczorową porą" - odbierałam przesyłkę około godziny 21. Lub też na koniec "całość zajęła ci 0 minut 36 sekund, niezły wynik".
Lubię jak ktoś stara się dla mnie - klienta, a uważam, że w tym przypadku ktoś się właśnie postarał. InPost gratuluję pomysłu bo okazało się, że nawet banalne odebranie przesyłki może być zabawne.
P.S. przeżywając całą sytuację napisałam maila do Biura Obsługi Klienta InPost z informacją, że bardzo, ale to bardzo podoba mi się ich pomysł na komunikację z klientem. Oto odpowiedź:
"...Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie,
ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa..."
I takie wartości wyznają nasi zapaleńcy w dziale rozwoju firmy. To sami
pasjonaci, którzy stwierdzili iż muszą rozwiązać problem
wiecznego stania w kolejkach czy czekania cały dzień w domu na kuriera
aby odebrać swoją przesyłkę i tak powstały Paczkomaty InPost.
W łamaniu monopolu i wyznaczaniu nowych standardów doręczania przesyłek
jesteśmy ekspertem
Twoja opinia sprawiła mi niesamowitą radość
Tak to już właśnie u nas jest raz, dwa i przesyłka czeka na odbiór w Paczkomacie InPost.
Podróżując przez galaktykę oraz drogę mleczną strzepują z siebie kosmiczny był,
aby szybko i sprawnie trafić do Paczkomatów :)
Nasi mózgowcy pracujący w naszej tajnej bazie wprost na księżycu
cały czas myślą co by tu udoskonalić, usprawnić co by tu zrobić aby było jeszcze lepiej.
Wielkie rzeczy i mail ludzie (albo na odwrót)"
No nie mogło być inaczej :)
Kasia
I teraz uśmiech numer 1 czyli pierwszy z maili od InPost:
"Witaj!
Twoja paczka wyruszyła właśnie w podróż do Paczkomatu InPost (tutaj link do map googla z lokalizacją paczkomatu i adres paczkomatu).
Od tego momentu możesz śledzić jej drogę klikając w link (...) lub na stronie http://www.paczkomaty.pl/pl/
Ale śledzić można na wiele sposobów. W śmietanie, po kaszubsku ale i muzycznie. W chwili oczekiwania na paczkę prześledźmy razem historię przebojów lat 90. I pomyśleć, że wtedy takiego hitu jak Paczkomaty jeszcze nie było http://www.youtube.com/watch?
Kolejną wiadomość otrzymasz, gdy Twoja paczka będzie już na Ciebie czekać w wybranym Paczkomacie.
Pamiętaj, że zawsze mamy dla Ciebie coś specjalnego w naszych newsletterach. Wpadnij na stronę najlepszerabaty.pl. Co tydzień najświeższe informacje dotyczące Paczkomatów.
Ze słonecznymi pozdrowieniami,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. A jaki jest Twój ulubiony przebój, niekoniecznie tamtych lat? Podziel się nim z nami na fanpage facebook.com/paczkomaty. Ciekawe czy dzielimy wspólne pasje.
Na stronie paczkomaty.pl, znajdziesz więcej informacji na temat usługi Paczkomaty InPost. W przypadku ewentualnych pytań prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem: 0 801 400 100 lub 722 444 000 bądź mailowy na info@paczkomaty.pl."
Uwielbiam wszelkiego rodzaju niestandardowe kampanie reklamowe i formy komunikacji i ta treść komunikatu do klienta po prostu mnie urzekła. Mail jest merytoryczny, nic mu nie można zarzucić, a jednocześnie jest "jakiś" i doprowadził do tego, że firma kojarzy mi się rewelacyjnie.
Mail numer 2:
"Witaj!
Z satysfakcją meldujemy, że Twoja paczka czeka już na Ciebie w Paczkomacie InPost.
Numer Paczki (...)
Na ekranie Paczkomatu wpisz Twój numer telefonu oraz kod odbioru (...)
Na odbiór paczki masz 72 godziny, później przekażemy ją do oddziału InPost w Twoim mieście, gdzie czekać będzie kolejne 11 dni.
Wpadnij przy okazji do Paczkomatu (adres paczkomatu)
Drogę chyba dobrze znasz... ale nam się skojarzyło ze słowami pani Haliny http://www.youtube.com/watch?
Całość od momentu nadania paczki przez nadawcę zajęła nam dokładnie 25 godz. Mamy nadzieję, że już zawsze z Paczkomatami InPost będzie Ci po drodze.
Pamiętaj, że zawsze mamy dla Ciebie coś specjalnego w naszych newsletterach. Wpadnij na stronę najlepszerabaty.pl. Co tydzień najświeższe informacje dotyczące Paczkomatów.
Słoneczne pozdrowienia,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. No i zawsze możesz polecić Paczkomaty InPost swoim znajomym. Prawda? "
I mail numer 3:
"Witaj ponownie!
Potwierdzamy, że w dniu 03-07-2013 zarejestrowano odebranie Twojej paczki o nr (...)
Mamy szczerą nadzieję, że było wygodnie odwrócić cały proces gdzie to paczka czeka na Ciebie, a nie Ty na poczcie lub na kuriera!
Dowiedzieliśmy się, że taki sposób marzyłby się nawet naszej konkurencji. Zobacz sam http://www.youtube.com/watch?
Ze słońcem twarzą w twarz,
Zespół Paczkomaty InPost
PS. Odwiedź nasz fanpage na Facebook'u facebook.com/paczkomaty. Zawsze w piątki nakręcamy weekend ulubionymi piosenkami. Możesz nam coś polecić?
Wszelkie kreatywne pomysły dotyczące usprawnienia usługi lub uwagi dotyczące Twojego doświadczenia z nimi możesz przekazać nam osobiście 0 801 400 100 lub z telefonu komórkowego 722 444 000 oraz mailem na info@paczkomaty.pl."
Samo odebranie paczki okazało się banalnie proste i podobne od obsługi zwyczajnego bankomatu. Na ekranie monitora wyświetlane były komunikaty informujące o poszczególnych krokach; należało wprowadzić swój numer telefonu, następnie kod, który otrzymałam sms-em, po czym automatycznie otworzyła się właściwa skrytka. Oczywiście komunikaty na monitorze znów musiały być "jakieś". Na przykład komunikat powitalny "witaj wieczorową porą" - odbierałam przesyłkę około godziny 21. Lub też na koniec "całość zajęła ci 0 minut 36 sekund, niezły wynik".
Lubię jak ktoś stara się dla mnie - klienta, a uważam, że w tym przypadku ktoś się właśnie postarał. InPost gratuluję pomysłu bo okazało się, że nawet banalne odebranie przesyłki może być zabawne.
P.S. przeżywając całą sytuację napisałam maila do Biura Obsługi Klienta InPost z informacją, że bardzo, ale to bardzo podoba mi się ich pomysł na komunikację z klientem. Oto odpowiedź:
"...Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie,
ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa..."
I takie wartości wyznają nasi zapaleńcy w dziale rozwoju firmy. To sami
pasjonaci, którzy stwierdzili iż muszą rozwiązać problem
wiecznego stania w kolejkach czy czekania cały dzień w domu na kuriera
aby odebrać swoją przesyłkę i tak powstały Paczkomaty InPost.
W łamaniu monopolu i wyznaczaniu nowych standardów doręczania przesyłek
jesteśmy ekspertem
Twoja opinia sprawiła mi niesamowitą radość
Tak to już właśnie u nas jest raz, dwa i przesyłka czeka na odbiór w Paczkomacie InPost.
Podróżując przez galaktykę oraz drogę mleczną strzepują z siebie kosmiczny był,
aby szybko i sprawnie trafić do Paczkomatów :)
Nasi mózgowcy pracujący w naszej tajnej bazie wprost na księżycu
cały czas myślą co by tu udoskonalić, usprawnić co by tu zrobić aby było jeszcze lepiej.
Wielkie rzeczy i mail ludzie (albo na odwrót)"
No nie mogło być inaczej :)
Kasia