Absolutnie cudowne, niebanalne i takie... radosne i świeże. Mówię to ja, dotychczasowa zwolenniczka wszelkiej maści brązów i beży. To poczwórne cienie Guerlain, numer 501 Attrape Coeur.
Zapakowane w tradycyjny welurek Guerlain, w złotej kasetce z lusterkiem i z dwustronną pacynką w komplecie.
W zestawie cztery kolory i rodzaje; opalizujący, matowy, metaliczny i satynowy.
Mięciutkie i aksamitne, nabierają się za jednym pociągnięciem i łatwo nakładają. Bardzo, bardzo przyjemne w użytkowaniu.
Kolory wyraziste, nie blakną w ciągu dnia i nie zbierają się w załamaniu powiek. Pozostają w miejscu, w którym je położyliśmy.
A tak już na powiekach, cienie położone na szybko, bez bazy.
Zachwycam się i koniecznie chcę tą paletkę w odcieniach zieleni, nabrałam ochoty na kolor.
Paleta jest dostępna w cenie 249 zł.
Kasia