Wszystkim, którzy mają coś wspólnego z pogodą, bardzo dziękuję za załatwienie tak słonecznego weekendu :) Aż się chciało ruszyć gdzieś w świat. A ten świat znalazł się raptem 15 minut jazdy samochodem od domu, ale za to jaki efekt :)))
Ja wiem, że dziś środa, że ciężko bo to do weekendu jeszcze w sumie 3, no 2 dni, ale damy radę. W ramach relaksu i nastrajania się na piątek idziemy na spacer.
Otomin to administracyjnie kaszubska wieś w gminie Kolbudy, ale Ci którzy znają Gdańsk pewnie zgodzą się ze mną, że to praktycznie dzielnica Gdańska gdzie można swobodnie dojechać autobusem miejskim. Otomin ma niewątpliwą zaletę; jest maksymalnie blisko Gdańska, a jednocześnie nad jeziorem Otomińskim i z wytyczonym zielonym szlakiem, Szlakiem Skarszewskim. Piękne miejsce na odpoczynek.
Taki widok powitał nas po wyjściu z samochodu.
Zresztą nie tylko nas. Spragnionych słońca i świeżego powietrza było zdecydowanie więcej. Może ta zima nie była najdłuższa (napisałam "była" bo mam nadzieję, że już nie wróci... po zeszłorocznej, która ciągnęła się jeszcze przez kwiecień, czuję lekkie obawy), ale jednak zdążyła nas zmęczyć chłodem i szarością.
Spacerując wzdłuż brzegu jeziora natknęliśmy się nawet na osoby, które rozpoczęły sezon grillowy. Był grill, były stoliki, był charakterystyczny zapach :) Zdjęcia odpuściłam żeby ludzi nie krępować, musicie uwierzyć na słowo ;)
A tutaj moje największe zaskoczenie. W jednym miejscu grill na słońcu, a tutaj człowiek siedzi sobie ileś tam metrów od brzegu i łowi ryby... Nie spodziewałam się, że woda może być tak głęboko zamarznięta bo przecież temperatura była wybitnie plusowa.
No nic, nie przeszkadzamy, nie hałasujemy, idziemy dalej.
Aż się chce oddychać pełną piersią, a uśmiech ciśnie się na twarz. Chyba jeszcze żadna wiosna nie cieszyła mnie tak, jak ta w tym roku.
Ja co prawda nigdy nie jeździłam konno, ale dobrze wiedzieć, że jak kiedyś się zdecyduję to możliwości są. Stadnina pięknie wpisała się w całe otoczenie.
Czekam na sobotę. Tym razem w planach wschodnie wybrzeże m.in. Krynica i Stegna :)
Kasia