Wróciłam :) Nie powiem żebym jakoś bardzo się z tego powodu cieszyła, ale z drugiej strony mogę powoli zacząć organizować kolejną podróż, tym razem na początku września Norwegia i Alesund.
Ale wracając do Malty, oczywiście zrobiłam mnóstwo zdjęć w myśl zasady, że lepiej za dużo, niż za mało, a że moja pamięć potrafi być ulotna to wolę mieć wspomagacze :) Zanim jednak je ogarnę chwila zleci więc dziś zaległy post z chanel-ove, czyli reszta mojej ukochanej kolekcji.
Mało słów, dużo zdjęć bo o samym produkcie jako takim pisałam już przy okazji posta o Emerveille i Mirage. Dziś 96 Utopia, 837 Fatal i 86 Ebloui. Kocham, cóż więcej rzec :)
Chanel Illusions D'Ombre - 96 Utopia
Chanel Illusions D'Ombre - 837 Fatal
Chanel Illusions D'Ombre - 86 Ebloui
Kolejno, 96 Utopia, 837 Fatal, 86 Ebloui
I to na razie stop dla Chanel-owej sagi żebym zdążyła to wszystko przerobić ;)
Kasia