2014/10/24

REMODELUJĄCY PEELING DO CIAŁA GEOMAR


geomar_peeling


Jedno co Wam muszę od razu powiedzieć, ta nazwa - "Geomar", nie podoba mi się nic, a nic. No zupełnie mi nie brzmi. Bardziej kojarzy mi się z geodezją niż z kosmetyką, a ja bardzo lubię takie produkty na tip top; działające, ładnie wyglądające, z całą tą otoczką. Tym bardziej jestem zaskoczona, że w ogóle znalazłam się przy półce z produktami marki. A jednak. Bo to moje nowe, bardzo przypadkowe odkrycie. Weszłam do Douglasa w poszukiwaniu jakiegoś kremu antycellulitowego, a wyszłam z peelingiem. Chociaż ten pośrednio też pełni tą funkcję więc tak bardzo nie popłynęłam.


"To produkt złuszczający, który delikatnie usuwa martwe komórki i zanieczyszczenia skóry, pozostawiając skórę miękką, gładką i nawilżoną. Składniki pochodzenia naturalnego (sól morska i piasek wulkaniczny) wraz z witaminami oraz fitoekstraktem z zielonej kawy i guarany gwarantują modelowanie sylwetki z jednoczesnym efektem ujędrnienia. Olejek arganowy i masło karite, intensywnie odżywiają i nawilżają skórę, zapewniając jedwabisty efekt."

Po otwarciu opakowania widzimy wierzchnią warstwę olejową z drobinami, sól znajduje się pod spodem. Całość oczywiście do wymieszania przed użyciem; przy zakupie otrzymujemy również łopatkę.

peeling_geomar



peeling_geomar



peeling_geomar



peeling_geomar

No i będą same zachwyty bo jestem bardzo, bardzo zadowolona. Tak bardzo, że już sobie na zapas dokupiłam dwa opakowania, niech to będzie najlepsza rekomendacja.

Peeling rozprowadza się bezproblemowo, ładnie trzyma skóry, w trakcie nic nie ucieka, po prostu przylega do skóry i poddaje rozsmarowaniu się.Kryształki soli są stosunkowo grube, ale absolutnie nie kaleczą mi skóry. Ta zaś jest jak po zastosowaniu olejku, natłuszczona, ale absolutnie nic się nie lepi. Niepotrzebny jest nawet balsam. Ale najważniejsze, dawno już po użyciu produktu tego typu nie miałam do czynienia z tak zauważalnymi efektami. Skóra jest napięta, wygładzona, oczyszczona, ma zdecydowanie zdrowszy koloryt. Naprawdę jestem pod wrażeniem bo nie spodziewałam się jakiś cudów, no wiecie, ta nazwa ;), a zostałam tak miło zaskoczona.
Zapach jest bardzo subtelny, dla mnie słabo wyczuwalny.

peeling_geomar

Produkt ma pojemność 600 g, cena w Douglasie to 69,90 zł.

Kasia