Zdrowy egoizm. Sam w sobie kojarzy się wybitnie źle, a szkoda bo przez tłumienie egoizmu jako takiego, tłumimy też jego dobrą twarz. Bo jest jeszcze coś takiego jak zdrowy egoizm, czyli nic innego jak samoświadomość siebie i swoich potrzeb. Tłumiąc zaś od najmłodszych lat postawy egoistyczne, na rzecz altruizmu, zapominamy o swoich własnych potrzebach.
1. Moje święte prawo do odpoczynku. To ja czuję kiedy muszę odpocząć, kiedy zwolnić. Nawet jeżeli skończy się to bałaganem w mieszkaniu, pustą lodówką, a Paweł będzie sam sobie prasował koszulę. Trudno. Jeżeli czuję, że muszę pójść spać o 19 bo jestem skrajnie zmęczona, to to zrobię. Za to następnego dnia wstanę ze zdwojoną energią. Będę o siebie dbać bo uważam, że muszą być zachowane proporcje między tym co robię dla siebie, a co dla innych. Bo jak nie będzie na początku "ja dla mnie", to nie będzie też "ja dla innych".
2.Szacunek do siebie. Nie pozwalam na trwonienie mojego czasu, nie znoszę spóźniania, obrażania mnie, a już chyba najbardziej jak ktoś podnosi na mnie głos. I komunikuję to, nie mam problemów ze zwróceniem uwagi. Nie pozwalajmy na zachowania wobec siebie, z którymi czujemy się zwyczajnie źle. Bo dlaczego mielibyśmy? Nie znam sytuacji, która miałaby to na mnie wymusić; pracę też zdarzało mi się zmienić gdy nie odpowiadało mi zachowanie osoby wyżej.
3.Moje pieniądze. Nigdy na tym świecie nie będzie tak, że wszyscy mają po równo, zawsze będzie podział na tych co mają mniej, i na tych co mają więcej. Serce mi się łamie jak widzę potrzebujących, ale gdybym oddała wszystko co mam, za chwilę sama musiałabym prosić o pomoc. Pomogę ile mogę, ale nie mogę tego robić kosztem siebie. Bo moje pieniądze, to moja sprawa, mam prawo wydawać je tak jak uznam za stosowne.
4. Szkoda czasu. Szkoda mi mojego czasu na relacje, które budzą u mnie tylko negatywne emocje. Bo jaki jest ich sens? Kurtuazja? I co mi po niej? Lepiej stawić czoła faktom i pewne rzeczy powiedzieć wprost, dla swojego i innych dobra. Bo czasu nie mamy nieskończenie wiele i należy go szanować.
5. Stawiaj granice i nie tłumacz się. Chcesz pomóc? Cudownie! Ale ta chęć pomocy musi wynikać z Twojej potrzeby, a nie z powodu nacisków z zewnątrz.
Nie hamuj swoich uczuć; złości, smutku czy radości. Dbaj o swoje potrzeby, ale nie krzywd innych. I tak będzie dobrze.
Zdrowy egoizm to miłość do siebie. A kochając siebie, będę w stanie kochać innych. Ja w pierwszej kolejności i nie wstydzę się tego.
Tak mi jakoś spontanicznie, refleksyjnie ten post powstał.
Kasia