Skoro już przy gdańskich atrakcjach jesteśmy i w poprzednim poście zaproponowałam Wam zwiedzanie z lotu ptaka, to dziś zgoła inaczej. Zapraszam do poznania miasta Gdańska od strony wody. Ostatnimi czasy namnożyło się w mieście przeróżnych atrakcji, staram się je sprawdzać i jeśli w mojej ocenie są warte uwagi, na bieżąco je polecać. Zwłaszcza, że sezon w pełni i wielu z Was do Trójmiasta zawita.
Umożliwiają zwiedzanie Gdańska od strony Motławy w tym m.in. Zielonej Bramy, Żurawia, Bramy Mariackiej, Targu Rybnego, Sołdka, spichlerzy, Stoczni Gdańskiej, Westerplatte, Mostu Wantowego czy nawet Wyspy Sobieszewskiej.
Rejsy odbywają się na różnych trasach, o zróżnicowanych długościach. Koszt zależny jest od czasu rejsu.
I tak ja miałam okazję przepłynąć się po Motławie wzdłuż Spichlerzy, po Targ Rybny i kawałek dalej. Taki 30 minutowy rejs kosztuje 15 zł. Myślę, że cena bardzo przyjemna zwłaszcza, że wrażenia niezapomniane. Jednak widok od strony wody ma swój urok. Rejs godziny kosztuje odpowiednio 60 zł.
Zapraszam do zapoznania się ze szczegółową ofertą bo istnieje możliwość indywidualnego podejścia chociażby w zakresie godzin rejsu. Szczegóły TUTAJ.
Łodzie są ciche i w 100% ekologiczne, nie emitują żadnych spalin, a napędzane są energią słoneczną. W pochmurny dzień jest w stanie przepłynąć 18 km, a w słoneczny, aż 99 km bez żadnego zewnętrznego ładowania.
Cieszą mnie te wszystkie atrakcje w Gdańsku bo sama, jako mieszkaniec miasta, mam okazję oderwać się od codzienności i poczuć jak turysta. Takie moje lato w mieście, myślę, że całkiem atrakcyjne.
I jestem pewna, że gdziekolwiek nie mieszkacie, wszędzie znajdą się miejsca, które warto odkrywać i polecać, taki patriotyzm lokalny. A zwłaszcza teraz kiedy lato w pełni i wielu z nas rusza w Polskę na wakacje. Chwalcie się co, gdzie, warto zobaczyć. Nie wiadomo kiedy komuś się te informacje przydadzą.
Jakie macie atrakcje w swojej okolicy? Gdzie powinnam się wybrać w najbliższym czasie?