W moich publikacjach, czy tutaj na blogu, czy na YouTube staram się przybliżać Wam nie tylko najpiękniejszej miejsca na świecie, ale i te tuż obok, w województwie pomorskim, w Trójmieście. Bo choć moje miasto to Gdańsk, to uważam, że ogromna siła tego regionu to całe Trójmiasto. Zlepek Gdyni, Gdańska i Sopotu, trzech tak zupełnie różnych miejsc. I tak dziś fragment Gdyni, Gdynia Orłowo i cudowny klif oraz molo.
Orłowo jako dzielnica posiada przede wszystkim szereg atrakcji naturalnych.
I tak, jedna z najbardziej popularnych to zdecydowanie Klif orłowski - na granicy dzielnicy Orłowo i Redłowo.
Klif należy do rezerwatu Kępy redłowskiej i stopniowo oddaje swoją część wodom Bałtyku. W latach 60-70 był to 1 metr rocznie, obecnie kilkanaście centymetrów.
Rozciąga się on na długość 650 metrów. Zbocza pokryte są różnego rodzaju, często bardzo nietypową roślinnością, w tym także gatunkami chronionymi.
Molo w Orłowie, kolejna z niewątpliwych atrakcji tych okolic. Wybudowane w 1934 roku. Miało ówcześnie długość 420 metrów i 6 metrów szerokości, ale sztorm w 1949 roku zniszczył niestety połowę konstrukcji. Odbudowano je jedynie do obecnej długości 180 metrów.
Wzdłuż brzegu rozciąga się tzw. Promenada Królowej Marysieńki. Jest to trasa spacerowa nazwana tak na cześć żony Króla Jana III Sobieskiego, który był jednym z właścicieli, znajdującego się nieopodal pałacu.
Bo tuż obok znajduje się również zespół pałacowo parkowy Kolibki, który był właśnie rezydencją dworów królewskich, czy Domek Żeromskiego gdzie w 1920 roku Stefan Żeromski wraz z rodziną spędzał wakacje.
A ja zapraszam was na wycieczkę w formie video w te okolice.