Nie zawsze lubiłam jesień. Kojarzyła mi się jedynie z mrokiem, deszczem, krótkimi dniami i smutkiem. Chciałam żeby ten czas jak najszybciej minął i znów przyszła wiosna.
Co się zmieniło? Paradoksalnie to trudne doświadczenia w życiu osobistym pozwoliły mi zrozumieć, że pora roku nie ma żadnego znaczenia. Że zmienność pór roku jest czymś pozytywnym, zmienia się otoczenie, nasz sposób spędzania czasu, inaczej się ubieramy, nawet co innego jemy. I ta zmienność jest fajna. Szkoda tylko czekać na wiosnę, bo szkoda czasu. Z każdej chwili, którą mamy warto się cieszyć i korzystać.
"Finansowy Ninja" Michała Szafrańskiego, autora bloga "Jak oszczędzać pieniądze".
Prawdziwy przewodnik po finansach osobistych i gotowa instrukcja jak własnymi pieniędzmi zarządzać. Bardzo przejrzysty układ tekstu, wyodrębnione sekcje i grafiki, które bardzo ułatwiają czytanie tekstu.
Uważam, że to bardzo potrzebna lektura dla każdego. W ciągu naszego życia obracamy setkami tysięcy złotych, i często nie wiemy jak... Bo nikt nas tego nie uczy. Jeśli nie wyniesiemy z domu rodzinnego prawidłowych wzorców, prawidłowych czyli takich, które pozwolą nam tak zarządzać finansami aby starczało nam na życie i abyśmy jeszcze oszczędzali, to nie mamy już gdzie tej wiedzy pozyskać.
Książkę możecie kupić TUTAJ
Książka, którą otrzymałam w prezencie od Wydawnictwa Otwarte - "Dress Scandinavian - Pernille Teisbaek". Swoisty przewodnik do dobrego stylu, w skandynawskim duchu, w myśl zasady, że mniej znaczy więcej.
Książkę kupicie na przykład TUTAJ
I ostatnia pozycja, którą akurat czytam czyli poradnik Kasi Tusk "Make Photography Easier". Niech was nie zwiedzie, że Kasia jest blogerką lifestylową bo ta książka to naprawdę merytoryczna pozycja w zakresie fotografii, do tego napisana w bardzo przystępny sposób. Uważam, że to świetny poradnik, dla każdego kto na co dzień robi zdjęcia, czy to chociażby na bloga, Instagram czy nawet do rodzinnych albumów.
Książkę kupicie na przykład TUTAJ
Są książki, jest i muzyka. Moje ostatnio najnowsze odkrycia to płyty Pawła Domagały "Opowiem ci o mnie", Mrozu "Zew" oraz Kuba Badach "Oldschool". Czy jest tu ktoś kto jeszcze kupuje płyty czy wszyscy już słuchają muzyki elektronicznie?
Pozycje idealne na jesienne, nostalgiczne wieczory.
A książki i muzyka oczywiście w towarzystwie kota. Ten najlepiej robi za naturalny ocieplacz :)
Jesień nie musi też oznaczać tylko siedzenia w domu. To również dobry czas na podróże, po sezonie nie ma już tłumów, a jest wiele miejsc, w których komfortowo odpoczniemy i podelektujemy się naturą, mimo chłodniejszych temperatur na zewnątrz. Moje propozycje zebrałam wam w TYM wpisie.
My w październiku pojechaliśmy na kilka dni do Mielna. Dlaczego właśnie tam? Bo w Mielnie znajduje się ośrodek HT Houseboats czyli... domki na wodzie. Od dłuższego już czasu chciałam odwiedzić to miejsce i nie zawiodłam się. Szczegóły w TYM wpisie.
A w domkach na wodzie, odpoczywa się między innymi tak.
Każda pora roku ma swoje dobre strony, trzeba tylko otworzyć oczy i zacząć je dostrzegać, a przestać skupiać się na padającym deszczu czy braku słońca.
Ja na przykład uwielbiam zapachy na targu, na który chodzę sobie najczęściej w sobotę.
Czy kolor opadających liści pod stopami.
Poza tym wiecie, te brązy, beże, bordo, szarości. Te kamelowe, wełniane płaszcze, grube szaliki, w które tak przyjemnie się wtulić.
Nagle zupełnie inaczej smakuje kawa. Bo co innego pić kawę na ogródku, a co innego wpaść zmarzniętym do lokalu, w którym ciepło, i w którym tak cudownie pachnie świeżą kawą, a za oknem deszcz.
Na zdjęciu jedna z moich ulubionych miejscówek czyli Kreatywna Cafe.
No i coś słodkiego. Przecież skoro jest chłodno to trzeba zapewnić organizmowi kalorie.
No i dynia. Bo jesień to przecież sezon na dynię. Dyniowy sernik w Anima Cafe.
I dyniowe lody w Altana smaków.
Można też sobie znaleźć nowe hobby. Ja na przykład wciągnęłam się w hodowlę roślin. Co prawda nigdy nie miałam specjalnej ręki do kwiatów, ale teraz mam zamiar się przyłożyć i zadbać o te, które wzięłam sobie pod opiekę.
Dodatkowo.
Przy okazji bardzo chciałam wam polecić wpis, na który trafiłam właśnie w październiku. Bardzo przydatny dla tych z was, którym gdzieś tam kołacze się myśl żeby założyć własną firmę. No bo właśnie, chcemy założyć firmę, ale jak ją nazwać. I wierzcie mi, to wcale nie jest łatwe. Pamiętajcie przede wszystkim, że ta nazwa zostanie z wami najpewniej na długo. TUTAJ szczegóły.
A, zapomniałabym. Październik był miesiącem, w którym pierwszy raz spróbowałam jazdy na tandemie. To dopiero doświadczenie. Test cierpliwości dla obojga partnerów. Jeździliście kiedyś? Mi spodobało się niesamowicie, koniecznie muszę to powtórzyć.
Dodatkowo.
Przy okazji bardzo chciałam wam polecić wpis, na który trafiłam właśnie w październiku. Bardzo przydatny dla tych z was, którym gdzieś tam kołacze się myśl żeby założyć własną firmę. No bo właśnie, chcemy założyć firmę, ale jak ją nazwać. I wierzcie mi, to wcale nie jest łatwe. Pamiętajcie przede wszystkim, że ta nazwa zostanie z wami najpewniej na długo. TUTAJ szczegóły.
A, zapomniałabym. Październik był miesiącem, w którym pierwszy raz spróbowałam jazdy na tandemie. To dopiero doświadczenie. Test cierpliwości dla obojga partnerów. Jeździliście kiedyś? Mi spodobało się niesamowicie, koniecznie muszę to powtórzyć.
Nie dajcie się jesiennym smutkom. Nie może być tak, że pogoda rządzi naszym życiem. Szkoda tylko czekać żeby czas jak najszybciej minął. Skoro temperatury niskie i słońca brak, to cieszmy się czasem, który możemy spędzać w domu. A może macie jeszcze jakieś inne sposoby na uprzyjemnienie sobie tego czasu? Lubicie jesień chociaż trochę?