Wzór, który podobno nigdy nie wychodzi z mody. Kobiece, subtelne, najczęściej zwiewne i delikatne. Sukienki w kwiaty. Uwielbiane przede wszystkim wiosną i latem, a szkoda bo równie dziewczęco i pięknie mogą wyglądać w zimowych zestawieniach np. z kozakami czy kowbojkami.
Sukienki, które zrobiły furorę na InstaStory. Ogromna ilość obserwatorów zaangażowała się w story i wyraziła swoją opinię przesyłając mi wiadomości prywatne. Dziękuję!
Dziś post tutaj. Surowe zdjęcia, z telefonu.
Ja już zdecydowałam, która, bądź też, które zostaną ze mną. Ciekawa jestem czy podzielicie mój wybór.
Sukienka marki Miss Selfridge
Black Based Floral Tea
Dostępna TUTAJ
Naprawdę urocza, dziewczęca sukienka. Wykańczana falbaną zarówno przy krótkich rękawach jak i dołem. Przy dekolcie łezka. Sukienka zapinana bokiem na kryty zamek. W pasie gumka, która zbiera ją lekko ku górze. Uwaga, co ważne. Sukienka z serii petite, jest bardzo krótka, przy moim 162 cm wzrostu sięga mi ledwo do połowy uda.
Sukienka marki Missguided
Floral Button Up Frill Trim Dress
Dostępna TUTAJ
Prosta sukienka, bez żadnego odcięcia w pasie. Dołem falbany, które nadają sukience dziewczęcego charakteru. Uwaga, w przypadku tego modelu ważny fakt, sukienka jest bardzo wąska w rękawach.
Sukienka marki Even&Odd
Dostępna TUTAJ
Urocza, dziewczęca, bardzo klasyczna. Na ramionach lekkie falbany. Świetna dla kobiet z szerszymi biodrami bo falbanki na ramionach właśnie, ładnie zrównoważą proporcje sylwetki. Długość do kolan dla wzrostu 162 cm.
Sukienka marki Gina Tricot
Betty - sukienka letnia
Dostępna TUTAJ
Sukienka, która wywołała skrajne emocje. Od porównań do fartuszka kuchennego po zachwyty, że idealnie wyglądać będzie w jesiennych stylizacjach, w komplecie z kozakami.
Sukienka faktycznie szyta jest w modelu fartucha, rozkłada się na boki, a ubiera się ją jak fartuch właśnie przewijając ją wokół siebie cieniutkim paskiem.
Z przodu do kolan, z tyłu lekko dłuższa. Bardzo cienka, bardzo zwiewna.
Sukienka marki Yas
Yasilvaly sukienka letnia
Dostępna TUTAJ
Raz jeszcze model fartucha, ale w zupełnie innym wydaniu. Wykańczana falbaną, lekko w stylu flamenco. Kobieca i bardzo zwiewna. Model, który zdobył chyba najwięcej głosów uznania.
*Wszystkie sukienki, które mam na sobie są w rozmiarze S - 36.